Jubileusz Konin Morzysław

Brazylia, Paulo Alfonso – Piknik polonijny
22 października 2017
JUBILEUSZOWY PIKNIK POLONIJNY W CHICAGO OAK FOREST
25 października 2017

Jubileusz Konin Morzysław

Uwielbiając Boga za dar 100-lecia istnienia Zgromadzenia w dniu 22 października zgromadziliśmy się w pięknej świątyni pod wezwaniem św. Wojciecha w Koninie Morzysławiu. W atmosferze radości i dziękczynienia przez cały dzień s. Dobrawa przybliżała parafianom początki powstania Zgromadzenia, a22 s. Blanka przybliżała tematykę okolicznościowej wystawy, ukazującej dzieje naszego Zgromadzenia. O godzinie 13 przy śpiewie Hymnu jubileuszowego celebransi przystąpili do ołtarza, by składać Bogu nasze dziękczynienie jednocześnie prosząc o nowe powołania. Pogoda deszczowa była dla nas znakiem Bożych łask wylanych na nowe lata naszego istnienia. Eucharystii przewodniczył wikariusz biskupi ks. Prałat Wojciech Kochański – proboszcz parafii sw. Maksymiliana w Koninie.

Homilię wygłosił ks. Prałat Józef Wysocki proboszcz parafii św. Wojciecha. Kaznodzieja w swoim słowie powrócił do początków Zgromadzenia ukazując jako …. „opatrznościową osobę Matki Jadwigi Kuleszy, której Bóg podpowiada zawiązanie wspólnoty kobiet, które by zaopiekowały się bezdomnymi, osieroconym dziećmi, ratowaniem zagrożonej i atakowanej przez ateizm rodziny. Bóg upatrzył sobie tę charyzmatyczną niewiastę, pełną Bożego ducha, która odważnie odpowiedziała na dar i łaskę Bożego powołania”….

Dziś, po stu latach od narodzin Zgromadzenia, dziękujemy nie tylko za jego początki, ale też za dynamiczny rozwój, który swoim zasięgiem obejmuje Polskę, Ukrainę, Brazylię, Ekwador i Stany Zjednoczone. Obecnie na świecie jest niemal 300 benedyktynek misjonarek, z czego ponad 200 to Polki.

Ale jubileusz to także okazja do rachunku sumienia i szansa na odnalezienie w historii siły i mocy do dalszego postępowania drogą wskazaną przez Boga a odczytaną przez Założycielkę Matkę Jadwigę jako charyzmat. Podążając wskazaną drogą w tym świecie, który oczekuje szczególnej wyrazistości w dawaniu świadectwa Chrystusowi trzeba zaczerpnąć ze źródła, ale by zaczerpnąć ze źródła – trzeba mozolnie wspinać się wzwyż, ku źródłu, by tam pokornie pochylić się nad nim i zaczerpnąć Bożej Mocy. Tym źródłem jest Najświętsze Serce Jezusa, do którego trzeba się przytulić, a codzienna Eucharystia stanie się Mocą i źródłem radosnego posługiwania naszym braciom i siostrom do których On, Wasz Oblubieniec posyła :”Idźcie i głoście im Ewangelię Miłości z radością, nie z przymusu i w przygnębieniu, bowiem radosnego dawcę Bóg szczególnie miłuje „. On sam ma wzrastać”, a nie moje ambicje, pycha i egoizm”.

Nasze życie, powołanie i posługiwanie nie jest przecież naszym własnym dziełem. Ono jest Jego posłaniem, Jego misją we współczesnym świecie. To On, przez nas staje się żywy i obecny. Obecny wobec słabych i bezbronnych, wobec chorych i odrzuconych przez innych, wobec dzieci i dorosłych, wobec tych wszystkich, którzy są przez Niego nam dani, a zarazem zadani naszemu posługiwaniu i naszej misji, którą nazywamy charyzmatem zakonnym czy kapłańskim tak, aby w myśl Reguły św. Benedykta: „we wszystkim Bóg był uwielbiony”.

Dziś składając dziękczynienie Najwyższemu Bogu, który przez 100 lat daje dowody, że to jednak jest Jego dzieło, wyrażamy też wdzięczną ludzką pamięć o dziełach, które Czcigodne Siostry dokonują w duchu pokory i wierności powołaniu, tu w Koninie. W tym roku mija 46 lat, kiedy to ówczesny proboszcz tej parafii ks. kan. Antoni Łassa, w swej wizji duszpasterskiej widział obecność i zaangażowanie się młodego zgromadzenia zakonnego w Ewangelizację Nowego Konina. W latach 60 i 70 w szybkim tempie rozwijał się prawobrzeżny nadwarciański Nowy Konin, a to za sprawą szybkiego rozwoju nowych zakładów pracy. Zamysłem ówczesnych władz komunistycznych w Polsce Ludowej miało tu powstać „wzorcowe miasto”, bez Boga, podobnie jak Nowa Huta. Bóg jednak widzi inaczej niż człowiek, nawet ten „z jedynego światopoglądu naukowego” zwany „homo sovieticus”. Za dość zachęcającym chlebem łatwym ściągali tu ludzie z całej Polski, podobnie jak kiedyś do rajskiego górniczego Śląska. Trzeba było gorliwych Bożych szaleńców, którymi posłużyłby się roztropny Pan Stwórca Nieba i ziemi, aby zagubionym i nie mających lokalnej tożsamości podać Ewangelię życia. Znaleźli się odważni i gorliwi Boży szaleńcy, kapłani siostry.”

Kończąc swoje słowo kaznodzieja powiedział „ Drogie Siostry i Bracia, dziś w liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II przypomnijmy Jego przesłanie „ istotnie, życie konsekrowane znajduje się w samym sercu Kościoła… wyraża najgłębszą istotę powołania chrześcijańskiego, jest oparciem dla Kościoła. Będą nowe formy życia konsekrowanego, ale niezmienną zostanie istota Waszego wyboru: Miłość do Pana Jezusa! Chrześcijański lud nadal opiera swą ufność, że tylko w Was może znaleźć bezcenną pomoc w swej wędrówce ku niebieskiej ojczyźnie (Vita Consecrata 3).

Tego Wam Drogie Jubilatki ( bez względu, która ile ma lat ) życzymy, by Kościół nie doznał zawału, ale serce Kościoła, które z natury swej całe jest misyjne niech za Waszą sprawą bije żywym Chrystusem. Amen.

W imieniu Przełożonej generalnej Matki Marceliny głos zabrała s. Asystenta Estera Strus OSB. Po uroczystej mszy św. delegacja dzieci i katechetek oraz wspólnota Akcji Katolickiej złożyły siostrom życzenia. Na naszym dziękczynieniu nie zabrakło również przedstawicieli miasta w osobie pana prezydenta Sławomira Lorka. Najbardziej cieszyła obecność sióstr pochodzących z parafii, a szczególnie Rodziców, którzy oddali swe córki na służbę Bogu i Kościołowi w naszym Zgromadzeniu. Nie możemy zapomnieć także o obecności rodziców księży z naszej parafii, bo to przecież w rodzinie kształtuje się powołanie zakonne czy kapłańskie, to Rodzice przez przykład wiary sieja ziarno wybrania. Dlatego bardzo im dziękujemy. Przy tej okazji pragniemy podziękować wszystkim Siostrom, które zaszczyciły nas swoja obecnością. Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony. S. Tomasza